Скачать бесплатно книгу Dziedziczka Morza i Ognia [The Heir to Sea and Fire - pl] из жанра Фантастика
Dziedziczka Morza na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Informacje ogólne. Herbem rodu jest czarny niedźwiedź na tle zielonego lasu, a motto brzmi „Tu Stoimy”. Ród Mormont jako jeden z niewielu domów posiada broń z valyriańskiej stali: miecz bastardowy Długi Pazur. Jednakże, ze względu na brak na Niedźwiedziej Wyspie cennych zasobów, ród Mormont nigdy nie należał do najbogatszych
Tłumaczenia w kontekście hasła "Morza Ognia" z polskiego na angielski od Reverso Context: Obiekt wchodzi w nasz obszar, zbliża się do Morza Ognia.
Dziedziczka Morza i Ognia - McKillip Patricia, скачать бесплатно в формате fb2, epub, doc, или читать на сайте. Без регистрации и смс.
Zobacz Dziedziczka Morza i Ognia Patricia A. McKillip w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
Plik McKillip Patricia A. Dziedziczka morza i ognia.rar na koncie użytkownika loggeman • folder 4000 Ksiązek WOW !!!!! • Data dodania: 10 gru 2012 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
jCe4Y. Nigdy nie wiadomo, co zgotuje nam los, a niektóre rzeczy psują się w najmniej oczekiwanym momencie… Jednak korygując tę zasadę, pewnym można być jednej rzeczy – śmierci. Chyba, że ma ona wobec nas nieco inne plany… Neil Gaiman to ikona współczesnej baśni, horroru i fantasy. Zdobywca wielu prestiżowych nagród literackich, który wcale nie zamierza spoczywać na laurach. Jego specyficzny styl, oparty na szczegółowej i budującej klimat narracji, ma bardzo wielu miłośników. Choć z początku ekscentryczny Anglik zajmował się wyłącznie tworzeniem opowiadań, udało mu się opisać historię jednego z najpopularniejszych zespołów lat 80. – Duran Duran. Gaiman swoją pierwszą poważną powieść napisał w 1990 roku wspólnie z Terrym Pratchettem. Ich dzieło zatytułowane Dobry omen zostało pozytywnie przyjęte przez czytelników i krytykę. Od tamtej pory jego kariera nabrała rozpędu. Od ponad 20 lat tworzy historie inspirowane nie tylko dziełami wybitnych pisarzy, ale również mitologią oraz ludowymi wierzeniami. Z kolei komiksowa seria autorstwa Gaimana – Sandman zalicza się do najoryginalniejszych wizji w świecie komiksu. W styczniu 2017, za sprawą HBO światło ujrzy serialowa adaptacja jednej z najlepszych powieści Neila Gaimana – Amerykańscy bogowie. Jest to najbardziej wyczekiwana premiera serialowa, a smaczku dodaje fakt, że w obsadzie znaleźli się tacy aktorzy jak: Ian McShane, Gillian Anderson, Peter Stormare czy Crispin Glover. Zanim świat starych i nowych bóstw zagości w telewizji, warto przypomnieć choć zalążek tej jakże oryginalnej historii (choć w telewizyjnej wersji zostanie zapewne pominiętych wiele wątków). Życie Cienia to pasmo nieprzemyślanych decyzji. Przez jedną z nich właśnie siedzi w zimnej, więziennej celi. W wolnych chwilach czytuje książki, uczy się sztuczek z monetami oraz wspomina żonę, do której chce jak najszybciej wrócić. Jak to w więzieniu bywa, nawiązuje się pewne znajomości. Cień zabija czas rozmawiając z tajemniczym Lokajem Lyesmithem. Główny bohater otrzymuje szansę od losu, co skutkuje skróceniem wyroku. Informuje o tym swoją ukochaną – Laurę. Od tego momentu każda chwila dzieląca go od upragnionej wolności trwa wieczność. Dosłownie kilka dni przed końcem odbywania kary Cień zostaje wezwany do biura naczelnika, gdzie dowiaduje się, że jego żona właśnie zginęła w wypadku samochodowym. Drugą ofiarą tragedii był Robbie – przyjaciel rodziny. Wyrok Cienia zostaje skrócony o parę dób, by ten mógł raz na zawsze pożegnać się ze swoją miłością. W drodze do rodzinnego miasta spotyka tajemniczego pana Wednesdaya. Uśmiechnięty jegomość proponuje mu pracę. Rozbity psychicznie Cień nie ma nic do stracenia. Przyjmuje ofertę, by nazajutrz zobaczyć swoją ukochaną po raz ostatni. W trakcie ceremonii pogrzebowej dowiaduje się od żony Robbiego, że Laura wcale nie była wierną partnerką, a do nieszczęśliwego wypadku doszło na skutek intymnej zabawy pomiędzy nią a bliskim przyjacielem Cienia. Wciąż nie mogąc się pogodzić z faktami, główny bohater wrzuca do grobu Laury złotą monetę i od tej pory zaczyna swój staż u pana Wednesdaya. Jak się okazuje, tajemniczy pracodawca ma wiele sekretów, a jego znajomi są równie „ciekawi” jak on sam. Na domiar wszystkiego za sprawą wrzuconej do grobu monety Laura postanawia „zostać” przy mężu jeszcze przez jakiś czas… Wydani po raz pierwszy w Polsce za sprawą wydawnictwa MAG w 2002 roku Amerykańscy bogowie to must have dla wszystkich fanów fantasy i mitologii wszelakiej maści. To blisko 600 stron historii, które pochłaniają bez reszty. Ciężko jest się oderwać choćby na chwilę, a sposób narracji sprawia, że czujemy się jej częścią, a nie tylko „wolnym słuchaczem”. Gaimanowska wizja, przepełniona bóstwami i magicznymi istotami, nie ma jasno określonej granicy pomiędzy dobrem i złem. Ciężko w niej odróżnić fikcję od rzeczywistości, a czytelnik odbywa podróż nie tylko po USA, ale również po świecie niematerialnym. Wiele wątków pobocznych ukazanych w książce znajduje odzwierciedlenie na kartach historii, co również stanowi ogromny plus. Amerykańscy bogowie to jedno z dzieł, które każdy powinien mieć na swojej półce. Podsumowanie Plusy: + niesamowity klimat + oryginalna fabuła + wielowątkowość + nieschematyczne postaci + sposób narracji + nieprzewidywalność Minusy: – brak
Wszystkie książki w cyklu (3) Sortuj: Mistrz Zagadek z Hed Patricia A. McKillip Cykl: Mistrz Zagadek (tom 1) Średnia ocen: 6,7 / 10 412 ocen Czytelnicy: 913 Opinie: 30 + Dodaj na półkę Dziedziczka morza i ognia Patricia A. McKillip Cykl: Mistrz Zagadek (tom 2) Średnia ocen: 6,8 / 10 305 ocen Czytelnicy: 563 Opinie: 15 + Dodaj na półkę Harfista na wietrze Patricia A. McKillip Cykl: Mistrz Zagadek (tom 3) Średnia ocen: 6,9 / 10 274 ocen Czytelnicy: 522 Opinie: 15 + Dodaj na półkę Reklama Cytaty Więcej Kiedy sama przestaniesz siebie zauważać, mało kto cię zauważy. Kiedy sama przestaniesz siebie zauważać, mało kto cię zauważy. Patricia A. McKillip Harfista na wietrze Zobacz więcej Reklama
403ForbiddenYou don't have permission to access this document.
W trylogii Patricii A. Mc Killip "Mistrz Zagadek z Hed", "Dziedziczka morza i ognia" i "Harfista na wietrze", wydaną przez Wydawnictwo MAG, nie ma szczęku broni, muskularnych bohaterów i potworów z całym sztafażem okropności, jest natomiast powoli snująca się opowieść-zagadka. To podróż drogi, bardzo częsta w literaturze fantasy, ale jakże inna: bardziej wyprawa w głąb bohaterów niż przemierzanie egzotycznych i różnorodnych światów od przygody do przygody, od bitwy do bitwy, od potwora do potwora. Jest to bowiem opowieść o poszukiwaniu boga, czy też raczej istoty nadającej światu równowagę, ład, a jednocześnie o poszukiwaniu prawdy o sobie samym, nieraz przerażającej i trudnej do zaakceptowania. McKillip konstruuje swój świat na naszych oczach, wraz z zadawaniem i odkrywaniem kolejnej zagadki, która nie niesie rozwiązania, a tylko staje się kolejnym pytaniem, kolejną zagadką. Rozbudowuje ten świat sam czytelnik, próbując odpowiadać na stawiane przed nim pytania, uczestnicząc w fantastyczno-kryminalnej grze: kim naprawdę jest główny bohater, książę Morgon, jakie jest jego przeznaczenie, co znaczą trzy gwiazdki na jego czole, jaka jest rola zmiennokształtnych – potężnych, pradawnych, nieprzyjaznych ludziom istot? Kim jest tysiącletni harfista Najwyższego Deth, który wciąga Morgona w podróż? I najważniejsza: co się stało z Najwyższym? Bowiem świat "Mistrza Zagadek z Hed" jest światem, w którym nie ma Najwyższego i nie ma magii. Kilkaset lat wcześniej zniknęli bez wieści wszyscy czarodzieje. Magię zastąpiły zagadki, w których zawarta jest cała wiedza, madrość, historia, wzorce postępowania. A co się stało z Najwyższym, mieszkający w głębi góry Erlenstar? Zaginął, uciekł, został wypędzony, czy opowiedział się po stronie zła? A może los ludzi przestał go interesować albo od początku zrobił sobie z nich okrutną igraszkę – jak lubili to robić greccy bogowie? Nie wiadomo tego do ostatnich kart trylogii – jak w dobrym kryminale. McKillip traktuje postać Najwyższego bardzo oryginalnie: choć to istota półboska, podlega opresjom, jakie mogą dotknąć każdego człowieka – przemocy, intrydze, podstępowi. Można go zranić, może się zestarzeć, bywa bezsilny. Ale bez Najwyższego świat ulegnie nieodwracalnej destrukcji. Choć wyznacza los Morgona, stopniowo odkrywając prawdę o nim samym, to jednocześnie jego los zależy od postępowania wystawianego na ciągłe próby bohatera. McKillip zaczyna swą opowieść w księstwie Hed, które zamieszkują twardogłowi, konkretni i przyziemni kmiecie. Interesuje ich jedynie hodowla i ceny płodów rolnych. Na tej wyspie nie ma bohaterów, wszyscy żyją skromnie, a członkowie książęcej rodziny niewiele poziomem życia i wymaganiami różnią się od swych prostych poddanych. Sami dobijają targu, sami pomagają w załadunku płodów rolnych na statki, księżniczka Tristan – młodsza siostra Morgona, biega na bosaka po murkach otaczających książęcą siedzibę. Książęta Hed to zakute świńskie łby, kochający, a jakże! – swoje świnie. To swojski świat, głęboko związany z ziemią, szanujący ją i rozumiejący. I jedyne księstwo w królestwie, gdzie nie wymyśla się zagadek, a to bardzo poważna wada, wręcz kalectwo. Miejsce, którego mieszkańców nie stać na zagadki, nie ma bowiem dla tamtego świata żadnego znaczenia. Zresztą, jakie może mieć znaczenie, skoro władcy Hed nie mają nawet swojej korony? Jednak bardzo szybko przekonujemy się, że "nic nie jest takie, jak się państwu zdaje" i do czego się przyzwyczailiśmy w przeciętnym fantasy, które stosami zalega księgarskie półki. Nawet jeśli dość szybko dowiadujemy się, kto opowiedział się po złej stronie, to nadal nie jesteśmy bliżej rozwiązania zagadki. To, co wydaje się nam silne – okazuje się bezradne, to, co wydaje się słabe – okazuje się mocne. Bo to poczciwy Morgon, młody władca Hed, zadaje zagadkę uwięzionemu w wieży upiorowi króla Pavena, której ten nie zdołał rozwiązać i zdobywa starodawną koronę królów Aum. A takiej sztuki nie mógł dokonać nikt przez pięćset lat. Wtedy właśnie McKillip zaczyna tkać swoją zagadkę: uderzają złe moce, a Morgon – choć bardzo tego nie chce – rozpoczyna wędrówkę w poszukiwaniu Najwyższego i prawdziwej istoty swej natury. Wędrówkę rozpoczyna także jego ukochana, księżniczka Raederle, druga co do urody kobieta w królestwie i protagonistka drugiego tomu trylogii. Morgon, któremu wędrówka odbiera niewinność, zaufanie, miłość, przebywa bardzo długą drogę od spokojnego mieszkańca nic nie znaczącego dla świata księstwa, aż do.... Ale zagadka jest zagadką. U McKillip nie ma potworów. Są za to zmiennokształtni, istoty obdarzone ogromną, pierwotną mocą i wrogie człowiekowi. Bardzo oryginalnie i konsekwentnie potraktowała McKillip ten motyw, częsty w literaturze, także fantasy. Zmiennokształtni nie dlatego budzą grozę, że przybierają kształty potworów, tylko dlatego, że mogą przybrać kształt przyjaciela, kogoś komu się ufało i kochało, i uderzyć podstępnie. Ale przecież zmiennokształtni są też ludzcy bohaterowie "Mistrza Zagadek z Hed", bo nie tylko zmieniają się wewnętrznie, ale także przybierają ciągle to nowe postacie: zwierzęcia, ptaka, drzewa. Rzec by można, że cała powieść McKillip, w której nikogo i niczego nie możemy być pewni, jest zmiennokształtna. Jest to jednocześnie powieść bardzo kobieca i piękna powieść o miłości i wierności, w której nie ma ani jednej sceny "łóżkowej", a wszystko oparte jest na czułym geście, spojrzeniu i delikatnym dotknięciu. Powieść McKillip powstawała w końcu lat siedemdziesiątych, a więc wtedy, gdy Ursula K. Le Guin pisała swego "Czarnoksiężnika z Archipelagu". Obie są podobne, obie wywodzą się z tego samego ducha, ciszy i zadumy, prezentujący kunsztowny świat opisany precyzyjnym, oszczędnym, wyciszonym językiem. Obie są po prostu inteligentne. U McKillip los bohaterów spełnia się przez długą wędrówkę, w której muszą się rozpoznać i zaakceptować. Ged Krogulec – czarnoksiężnik z Archipelagu u Le Guin w ciągu wieloletniej, nieustającej pielgrzymki – dojrzewa do swej prawdziwej natury, dorasta do człowieczeństwa i śmierci. Trylogię poleca we wstępie do "Mistrza Zagadek z Hed" Andrzej Sapkowski. I wie, co robi. Jolka
Patronat Hawkins, Scott - "Biblioteka na górze Opiec" Evenson, Brian - "Dni ostatnie" Ukazały się Golden, Christie - "Sylwana" Pawełek, Jakub - "Cena pamięci" Darda, Stefan - "Czarny Wygon" (wydanie zbiorcze) Darda, Stefan - "Dom na wyrębach" (2022) Matharu, Taran - "Zwycięzca" Rowling, Joanne K.; Kloves, Steve - "Fantastyczne zwierzęta. Tajemnice Dumbledore’a. Scenariusz oryginalny" Stephenson, Neal - "Cryptonomicon" (2022) Anderson, Poul - "Gwiezdny statek" Linki Tytul oryginału: The Riddlemaster of Hed Krótki opis: Seria fantasy Patricii A. McKillip. Książki: McKillip, Patricia A. - "Dziedziczka Morza i Ognia" McKillip, Patricia A. - "Harfista na wietrze" McKillip, Patricia A. - "Mistrz Zagadek z Hed" Artykuły: Konkurs Wygraj "Grzechy ojców" Artykuły Pasje mojej miłości Ekshumacja aniołka Śniadanie wdowy, opowiadanie ze zbioru "Upiory XX wieku" Wywiad z Barkerem "Kraina Lovecrafta" - książka a serial Recenzje Maszczyszyn, Jan - "Broilia" Jimenez, Simon - "Ptaki, które zniknęły" Hawkins, Scott - "Biblioteka na górze Opiec" Cummings, Sean - "Cowboy Bebop. Requiem dla Czerwonej Planety" Samatar, Sofia - "Skrzydlate opowieści" Kres, Feliks W. - "Żeglarze i jeźdźcy" Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Książę Kaladanu" Evenson, Brian - "Dni ostatnie" Fragmenty Miela, Agnieszka - "Grzechy ojców" Simak, Clifford D. - "Czas jest najprostszą rzeczą" Dick, Philip K. - "Radio Wolne Albemuth" Masterton, Graham - "Manitou" Heuvelt, Thomas Olde - " Echo" Asimov, Isaac - "Prądy przestrzeni" Crichton, Michael - "Park Jurajski" Szmidt, Robert J. - "Uderzenie wyprzedzające"
dziedziczka morza i ognia